"6 grudnia - jak dobrze wiecie, Święty Mikołaj chodzi po świecie. Dźwiga swój worek niezmordowanie. I każde dziecko prezent dostanie."
Są takie dni w roku i takie chwile w życiu, że każdy dorosły chętnie i z przyjemnością odnajduje w sobie to radosne, szczęśliwe dziecko, jakim był kiedyś. Dzieje się tak w dniu św. Mikołaja, bo chociaż wszyscy wiedzą, że wór prezentów, uśmiechnięty Święty z białą brodą to pewien symbol, to chętnie przyjmują bijące od niego ciepło, uśmiech, słodycze i prezenty. Dzieciom jest łatwiej, bo dla nich Mikołaj to jeszcze realna postać. Nasz parafialny święty Mikołaj dźwigał kosz słodyczy, by móc obdarować nimi naprawdę ogromną rzeszę mieszkańców naszego miasteczka, uczniów w szkołach, pensjonariuszy DPS-ów i każdego, kogo spotkał. Dzięki pomocy Śnieżynek spotkanie z Nim było nie tylko słodkie, ale również urocze. Po mszy świętej wieczorowej, w naszym sanktuarium spotkał się również z dziećmi i ich rodzicami. Słodki prezent otrzymał również nasz ks. proboszcz Jan. Jeden z obdarowanych zadedykował św. Mikołajowi następujący wiersz:
"Prezent dla Mikołaja
Ja się tak bardzo, bardzo postaram
i zrobię prezent dla Mikołaja.
Zrobię mu szalik piękny i nowy,
żeby go nosił w noce zimowe.
I żeby nie zmarzł w szyję i w uszy,
gdy z burej chmury śnieg zacznie prószyć.
Niech się ucieszy Mikołaj święty-
tak rzadko ktoś mu daje prezenty!"
Sympatyczne, prawda?
Całość zdjęć do obejrzenia w galerii |