Aż trudno uwierzyć, ale minęła już połowa lata, czasu szkolnych wakacji dla uczniów, studentów i nauczycieli, ale także czasu urlopu dla większości dorosłych. Jest to więc sposobna okazja do tego, by zastanowić się, jak wykorzystaliśmy wszyscy ten ofiarowany nam czas. Skoro nie obowiązuje wstawanie skoro świt, skoro nie trzeba pędzić do pracy i na różne spotkania z zegarkiem w ręku, to może-myślą niektórzy- także darować sobie niedzielną Eucharystię, modlitwę rano i wieczorem, odpocząć od religijnych obowiązków? Otóż nie! Nasze relacje z Panem Bogiem w miesiącach, w których życie nieco zwalnia, a my mamy więcej wolnego czasu powinny być tym bardziej żywe i serdeczne. Mamy za co podziękować Panu Bogu, więc po prostu czyńmy to nieustannie. W prosty sposób. Poprzez udział we Mszy świętej, modlitwę, życzliwość i dobro wobec innych. A także poprzez zachwyt nad pięknem przyrody poznawanym podczas turystycznych wyjazdów. Kontemplacja piękna przyrody jest również formą modlitwy. Zwłaszcza modlitwy uwielbienia dla Boga, który stworzył tak wspaniały i piękny świat. Bo wakacyjny czas może być dobrą okazją do takiego właśnie, turystycznego kontaktu ze sferą sacrum. Kontaktu, który również bardzo ubogaca każdego człowieka. Urlop to także więcej czasu na lekturę, którego często brakuje w roku pracy. Lekturę dobrą i budującą. Do czego, dając przykład, serdecznie zachęcam! Dlatego życzę Wam, drodzy Parafianie i Goście odwiedzający naszą stronę, by wakacje, urlopy nie były dla Was czasem odpoczynku od Pana Boga, ale wręcz przeciwnie - czasem zbliżania się do Niego, obecnego w innym człowieku, w przyrodzie, w słowie, wszędzie, gdzie się poruszamy, gdzie jesteśmy. Czasem poświęconym swoim pasjom, rodzinie, czasem prawdziwego odpoczynku. Czasem duchowego "ładowania akumulatorów", tak potrzebnego w pozawakacyjnej codzienności. Pozdrawiam wszystkich wakacyjnie!
Ks. Jan Ziętarski - proboszcz
|